Data dzisiejsza ,ale wspomnienia z 1995-2003.

Moje wakacje w Świnoujściu. Jeździłam tam zawsze z rodzicami. Pierwszy raz pojechaliśmy w 1995 roku.Pamiętam Morze Bałtyckie,kiedy zobaczyłam je po raz pierwszy. Jestem nim zachwycona do teraz mimo,że nie byłam tam już ładne parę lat. Mam nadzieję,że niedługo znów je zobaczę.Jest najpiękniejsze.Nawet Morze Północne nie ma co z nim porównywać.Tak więc widziałam je 13 razy.Nie pamiętam dokładnie czy było to 13 czy 12... wydaję mi się,iż ostatni raz kiedy moje oczy zachwycił widok fal był w roku 2003 ,ale mógł być to także 2002 rok. Szczerze mówiąc Góry kocham bardziej ,ale woda,lato i to miejsce robi ogromne wrażenie.Z chwilami w Świnoujściu mam miłe wspomnienia,których nigdy nie zapomnę.Spędziłam je z rodzicami,którzy jeszcze wtedy byli razem. Niezapomniane chwile.Nie zapomnę nigdy ostatniej podróży w to malownicze miejsce... Moja rodzina od strony mamy : ciocia(siostra mamy), wuja i kuzyni mięli jechać na wakacje.Nie wiedzieli gdzie. Na pewno gdzieś nad M.Bałtyckie. My już wyjechaliśmy.My czyli moja rodzina i rodzina od strony mamy ale inna, mamy kuzynka.Kiedy dojechaliśmy w te ponad 10 osób ,i zamieszkaliśmy w jednym domu nic nadzwyczajnego się nie wydarzyło.Na następny dzień poszliśmy na plaże.Kiedy tak szukaliśmy miejsca na plaży nagle zobaczyliśmy moja ciocie z wujem! Jakie było nasze zdziwienie kiedy się okazało ze mieszkają jedna ulice od nas! To było najlepsze wakacje jakie można sobie wymarzyć dla mnie. Ponad 20 osób rodziny i wszyscy razem. Nie zapomnę promenady,słońca, plaży... i tego szczęścia.

Komentarze (0)